Autor Wiadomość
fan start
PostWysłany: Pon 19:53, 23 Kwi 2007

Gratuluje zwycięstwa, oby tak dalej żebyscie z każdym wygrali do końca sezonu i przy odrobinie szczęścia możecie powalczyc o 1 lokate
Sokół
PostWysłany: Nie 22:37, 22 Kwi 2007

i chcialbym pochwalic malego grzesia bo przy gabarytach gosci ze stróż wydawaloby sie ze sobie nie poradzi a radzil sobie bardzo dobrze
Sokół
PostWysłany: Nie 22:34, 22 Kwi 2007

to do biolego przy mojej bramce asystowal czesiu a nie Dennys mam prosbe bioly jak nie znasz dokladnie przebiegu meczu to go nie opisuj ok?bo zmieniasz w nim za duzo heh:p
Paluch
PostWysłany: Nie 15:25, 22 Kwi 2007

co do samego meczu to świetnie zagrał Denis. Dawno nie widzialem tak grającego zawodnika Startu. Zdecydowanie najlepszy na boisku. W koncu znalezlismy lidera, ktory potrafi pociagnac zespol w trudnych momentach (chocby bramka na 5:2, gdy rywale juz nas lapali za lydki). Numer 2 w sobotnim meczu to zdecydowanie Sokół. NIezwykle waleczny, a przy tym pomagal w rozgrywaniu akcji i sam wiele razy wjeżdzał w obrone rywali niczym w masło. Reszta druzyny na dobrym, równym poziomie. Nikt nie zawiódł. Bardzo dobre zmiany Gilberta i Grzeska Solarskiego.


Podobała mi się gra Macka, który potrafił zagrać naprawde ostro i w koncu zobaczyłem w nim prawdziwego defensywnego pomocnika. Jezeli utrzyma poziom to przy jego zaangazowaniu na treningach ma pewne miejsce w skladzie Wink

Nie bede ocenial w skali, bo to nie moje zadanie. Liczy się naprawde bardzo dobra gra i wspaniale zwyciestwo.

PS. Mam rade dla juniorów młodszych, a także tych z rocznika '89 - zmobilizujcie Gremlina, Jaska i wszystkich pozostalych, aby trenowali, a zwlaszcza w przerwie letniej, bo jak wiecie po tym sezonie odejdzie kilku zawodników z podstawowego składu i wazne by do nastepnego sezonu doszlo kilku zawodników.
Czesiu
PostWysłany: Nie 15:07, 22 Kwi 2007

no i....gitara...teraz helenka :] pozdro
bioły
PostWysłany: Sob 20:11, 21 Kwi 2007

Very Happy I w koncu zaczynamy professionalnie podchodzic do tego co robimy k tak ma byc Very HappyVery HappyVery HappyVery Happy
gil0
PostWysłany: Sob 19:34, 21 Kwi 2007

Prze zajeisty mecz!! Jak tak dalej pójdzie to mamy szanse wejsc do wydzielonej ale trzeba grac tak jak z Kolejarzem przez cala runde!! I dobrze Maciuś mowi nie podniecajmy sie juz wiecej tym meczem czeka nas ciezki mecz z Helena ktory wygramy!! SmileSmile Pozdro wszystkim juniorom Startu Smile
gucu
PostWysłany: Sob 19:19, 21 Kwi 2007

ja niestety na poniedzialkowym treningu sie nie pojawie w zwiazku z Testami Kompetencji w Gimnazjum ktore sa we wtorek i w srode i chce poprostu powtorzyc ostatecznie przed testem oraz nie doznac zadnego urazu ktory spowodowalby nie pisanie testu poniewaz moglbym miec problemy z pisaniem go w innym terminie:/ ale na nastepnym treningu napewno sie pojawie!!
macius
PostWysłany: Sob 19:15, 21 Kwi 2007

a i Panowie mam wielka prosbe taka jak po ostatnim meczu z skalnikiem: jeszcze dzisiaj i jutro mozemy myslec o tym zwyciestwie i sie nim cieszyc natomiast bardzo bym prosil abysmy w poniedzialek na treningu juz zaczeli myslec nad Helena i znowu w 100% podejsc do tego meczu na maksa tak jak to bylo dzisiaj, a napewno uda sie nam syndrom Heleny przelamac!!!
macius
PostWysłany: Sob 19:06, 21 Kwi 2007

Paluch jak zwykle musi poczuc sie wyzszy niz jest lol wiec sie nie przejmuj bioly ten maly typ juz tak ma hehe Ale chce zauwazyc ze to byl chyba nasz najszybszy mecz jaki rozegralismy do tej pory, poniewaz bardzo szybkie rozgrywanie pilki spowodowalo zupelne zdezorientowanie naszych rywali po prostu goscie nie wiedzieli o co chodzi i wg mnie to byl klucz do sukcesu. Natomiast w drugiej polowce chcielismy zbyt spokojnie rozgrywac, ale na nasze szczescie obudzilismy sie w odpowiednim momencie i poszlismy za ciosem dobiajac rywala 3 bramkami.
Pozwole zacytowac sobie slowa przyspiewki startowskiej chyba z okresu wydzielonej Very Happy
My nie my nie my nie my nie my nigdy niepoddamy sie SKS!!!!!
bioły
PostWysłany: Sob 18:26, 21 Kwi 2007

Paluch napisał:
Ale z Ciebie debil Bioły Razz Razz


to nie musisz od razu pisac debil Evil or Very Mad Evil or Very Mad Evil or Very Mad

Cytat:
Bramka na 2:0 to dośrodkowanie Sokoła z prawej strony i błąd bramkarza ktory wykorzystuje Przemo. Kolejna bramka to wlasnie akcja Sokoła i jego ładne uderzenie w prawy górny róg. Przy bramce czwartej Czesiu uderzył w bramke i Denis dobił. Bramka Grzeska to było dośrodkowanie Denisa, a nie moje Razz


O Jesu drobne pomylki Wink
Paluch
PostWysłany: Sob 18:12, 21 Kwi 2007

Ale z Ciebie debil Bioły Razz Razz

Bramki Ci sie pomyliły Very Happy

Bramka na 2:0 to dośrodkowanie Sokoła z prawej strony i błąd bramkarza ktory wykorzystuje Przemo. Kolejna bramka to wlasnie akcja Sokoła i jego ładne uderzenie w prawy górny róg. Przy bramce czwartej Czesiu uderzył w bramke i Denis dobił. Bramka Grzeska to było dośrodkowanie Denisa, a nie moje Razz
bioły
PostWysłany: Sob 18:00, 21 Kwi 2007

To pisalem ja

Bioły Razz Razz Cool Cool
Gość
PostWysłany: Sob 17:53, 21 Kwi 2007

Sklad:(GK)Gucu, Dziapala, Elber, Bioły, Maciek, Paluch, (C)Dennys, Przemo(Gremlin), Wiesiu(Gilbert), Sokol(Grzesiek), Czesiu(Grzesiu)

Rezerwowi:Grzesiek, (GK)Malpa, Grzesiu, Gilbert, Gremlin,

Bramki:Dennys 3, Sokol, Paluch, Grzesiek, i ...?

Mecz hmmm.... ale jescze przed meczem troche sie zmartwilismy gdyz nie bylo zadnego z naszych trenerow, ale naszczescie dojechal trener z "los seenioros" Andrzej Łojek.
Wiec zaczal sie mecz, poczatek troche przespalismy i goscie kilka razy groznie zagrozil naszej bramce nawet umiescili pilke w siatce ale boczny arbiter gwizdnal spalonego, ale z czasem to my przejmowalismy inicjatywe a przyjezdni tylko ograniczali sie do kontratakow. Pierwsza bramka padla po strzale naszego kapitana Dennysa, bramkarz probowal jescze wybic pilke ale pilka byla zbyt mocno uderzona 1:0.Kilka minut pozniej doskonala okazje zmarnowal Sokol, po zagraniu pilki przez obronce do bramkarza sedzia gwizdnal rzut wolny posredni, CZesiu blyskawicznie zagral do Sokola a ten lewa noga w 100% sytuacji pudłuje. Druga bramka padla po tym jak pilke od Dennysa otzrymal Sokol i podcial lekko pilke nad bramkarzem 2-0.Trzecia bramka padla po tym jak Czesiu uderzyl z za pola karnego wydawalo by sie ze pilka łatwa do zlapania a bramkarz gosci przepuszcza ja miedzy nogami podbiega do niej Dennys i pakuje ja do siatki 3:0.Przy jednej z sytuacji pod bramka gosci Maciek zderzyl sie glowa z jednym z zawodnikow Kolejarza sytuacja ta byla na tyle grozna ze zawodnik gosci zaczal krwawic lecz zanim opuscil boisko otzrymal czerwona kartke za dyskusje z sedzia , po chwili na Starcie byla juz karetka prawdopodobnie podejrznie urazu wstrzasu mozgu zawodnika gosci. NIe wiem jak wpadla czwarta bramka ale wiem ze wpadla Razz i nie wiem kto strzelił poprawcie mnie jak co, po starcie czwartej bramki bramkarz gosci opuscil boisko z powdu kotuzji(chyba juz nie chcial wiecej puscic). Koniec pierwszej czesci meczu prowdzimy 4:0. Na druga polowe weszlismy zbyt pewni tego ze mecz jest juz wygrany i to sie moglo zemscic. Dosrodkowanie z prawej strony jeden z obroncow nie zrozumial sie z bramkarzem i zawodnik gosci strzela bramke. Nasze ataki na poczatku drugiej polowy byly chaotyczne i nie skuteczne popełnilismy zbyt wiele bardzo glupich bledow na ktore nie powinnismy sobie pozwolic, jak to powiedzial Andzrej Ł. po meczu "zaczelismy myslec na boisku". Druga bramke strzcilismy po tym jak nasz bramkarz ustawial mur szybko oddany strzal i juz tylko 4:2.Nie moglo sie to tak skonczyc ze goscie beda odrabiac starty pozbieralismy sie po dluszym przestoju na boisku i strzelilismy bramke a mianowicie Dennys ktory tym samym skompletowal hattricka 5:2.Szósta bramka padla po tym jak Paluch zakrecil obronca i z lewj nogi wrzucil pilke dochodzaca do bramki i tak dochodzila ta pilka ze doszla w koncu do bramki 6:2.Przy tym satnie jeden z zawodnikow gosci zostal sfaulowany na srodku boiska my oczywiscie wybilismy pilke, a goscie zzamiast oddac pilke "fir play" prowadzili gre dalej przegrywajac roznica 4 bramek gdy do konca meczu zostaly 4 minuty, no poprostu wioska i nie komentumy tego<lol2>. Do konca nie odpuszczalismy i po dosrodkowaniu Palucha Grzesiek lekko tracil pilke glowa i mamy 7:2.

PS.Mecz dedykowalismy naszemu trenerowi Łukaszowi Biernackiemu ktory leczy achillesa, i nie darzy duza sympatia druzyny III-ligowego Kolejarza.